niedziela, 4 sierpnia 2019

Atak cenzury



Z tego co widzę to w tym samym czasie jest atak cenzury na różne prawicowe media i publicystów. Jako skromna blogerka prawicowa czuję się zaszczycona, że jestem w tym samym szykanowanym gronie narodowców i wolnościowców, bo my jesteśmy prawdziwymi Polakami i mówimy i piszemy prawdę.
Atak na prawicowych publicystów wygląda na zorganizowany. Ciekawe kto za tym stoi - czy organy państwowe czy szajki lewicowe typu KOD i tym podobne.

Wygląda na to, że nasza Polska wchodzi w etap państwa totalitarnego, gdzie jest zwalczana wolność słowa jako jedna z podstawowych wolności obywatelskich zagwarantowanych nam przez Konstytucję RP.   Aż trudno w to uwierzyć, ale to się naprawdę dzieje. Może być tak, że naciski ze strony Żydów są tak potężne, że aparat państwowy zdecydował się na wprowadzenie cenzury aby przypadkiem wyborów nie wygrała inna opcja niż PiS,  który obiecał Żydom wypłatę roszczeń, i de facto już wypłaca od 2014 roku po 250 milionów rocznie. Cały PiS głosował przeciwko ustawie zabezpieczającej przed roszczeniami żydowskimi czyli oni są przeciwko nam - przeciwko Polakom.

W moim przypadku pretekstem było rzekome pochwalanie zabójstwa Adamowicza, ale ja nie pochwalam tego zabójstwa, a poza tym zeznawałam już w tej sprawie, więc zajęcie moich nośników to tylko pretekst aby pozbawić mnie możliwości pisania i wyrażania moich poglądów na moim prawicowy blogu. To że to była konfiskata polityczna upewnia mnie w tym rodzaj pytań zadawanych podczas przesłuchania na polecenie prokuratury. Jedno z pierwszych pytań to było czy jestem sympatykiem Ruchu Narodowego. Czyli jestem zwalczana ze względu na moje prawicowe poglądy.

Biorąc pod uwagę to, że jednak policja skonfiskowała mi laptopa i smartfona na polecenie Prokuratury Rejonowej w Sejnach wygląda na to, że to jest jednak działanie rządowe albo rząd nie kontroluje swoich prokuratur.

Za chwilę wybuchnie wojna z Iranem i jest ryzyko, że armia amerykańska wciągnie nas, nasz kraj do tej wojny. Jeśli bazy amerykańskie będą z terenu Polski strzelały do Iranu, to Iran odpowie tym samym i polecą bomby na Polskę.
Najprawdopodobniej na rejon Mazur - tu gdzie mieszkam.

Nasz kraj może zostać zniszczony  przez irańskie naloty, a armia amerykańska może się obrócić przeciwko nam, przeciwko Polakom i wymuszać na nas Polakach wydanie nieruchomości Żydom.  Możliwe jest też tak jak w przypadku powstania w Warszawie, że Żydzi liczą na to, że naloty zdziesiątkują ludność w Polsce i dzięki temu Izraelczycy będą mieli łatwiej zająć nasze tereny i nasze nieruchomości i je zasiedlić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania.
Komentarze są publikowane po przejrzeniu przez moderatora.