Dzisiaj napracowałam się przy wybiegu dla kur. Sporo czasu zeszło zanim podzieliłam wybieg na dwie części i uszczelniłam siatkę nad wybiegiem.
Teraz jest całkiem dobrze.
Musiałam podzielić wybieg i rozdzielić stare kury od kurczaków, bo kury próbują zadziobać kurczaki na śmierć.
Gdy skończyłam byłam już całkiem zmęczona i głodna, więc ugotowałam obiad i padłam po obiedzie na łóżko.
Kury są pilnowane przez 3 psy. Gdy pojawia się lis, ujadają i gonią go.
Teraz jest całkiem dobrze.
Musiałam podzielić wybieg i rozdzielić stare kury od kurczaków, bo kury próbują zadziobać kurczaki na śmierć.
Gdy skończyłam byłam już całkiem zmęczona i głodna, więc ugotowałam obiad i padłam po obiedzie na łóżko.
Kury są pilnowane przez 3 psy. Gdy pojawia się lis, ujadają i gonią go.
Izabella INDIANKA Redlarska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania.
Komentarze są publikowane po przejrzeniu przez moderatora.