Można? - Można!
Indianka
Czy ich nigdzie nie lubią? Żydów przepędzają z Gwatemali. Przedstawiciele radykalnej wspólnoty judaistycznej „Lev Tahor” zostali zmuszeni do opuszczenia wioski w Gwatemali. Jak donosi izraelski portal „Arutz Sheva”, w tym tygodniu przedstawiciele wspólnoty odbyli spotkanie ze starszyzną wioski w celu omówienia wspólnego zamieszkania.
Jak poinformował jeden z członków wspólnoty żydowskiej porozumienia nie udało się osiągnąć. „Mamy prawo do pobytu w tej wiosce jednakże grożą nam linczem jeżeli jej nie opuścimy”-powiedział judej Misael Santos.
Rada Starszych wioski wyjaśniła z kolei, że wspólnota żydowska narzucała swoją religię miejscowym mieszkańcom i podważała zasady katolickie.
„My kierujemy się pobudkami samoobrony i bronimy swoich praw jako rdzenni mieszkańcy tej ziemi”-powiedział przedstawiciel Rady Starszych, Miguel Vasques.
„Konstytucja kraju stoi po naszej stronie dlatego, że my bronimy naszą kulturę przodków”-dodał. Wspólnota „Lev Tahor” w Gwatemali liczy około 230 działaczy ale tylko 40 z nich posiada obywatelstwo tego kraju.
Pierwsi przedstawiciele wspólnoty osiedlili się w gwatemalskiej wsi 6 lat temu a następnie dołączyli do nich członkowie „Lev Tahor” z innych krajów.
W ciągu ostatnich kilku lat gwatemalska wspólnota żydowska znacznie wzrosła z powodu rodzin, które porzuciły Kanadę ze względu na zarzuty o molestowanie dzieci.
Naczelnego rabina Omska wysyłają do nich z Rosji ponieważ Osher Kricziewskij został pozbawiony prawa pobytu i powinien opuścić Rosję w ciągu 2 tygodni.
Przyczyny tej decyzji są na razie niejawne, jednakże nie jest wykluczone, że jedną z jej przyczyn jest naruszenie przez rabina Kricziewskiego prawa administracyjnego, informuje portal „SuperOmsk”.
Osher Kricziewskij został uznany za „persona non grata” i 28 sierpnia otrzymał nakaz wyjazdu poza granice kraju w ciągu 15 dni.
Według informatorów „SuperOmsk” Kricziewskiego nie wpisano na „czarną listę” ale pozbawiono pozwolenia na pobyt. W regionalnym UFMS (Służba Migracyjna-tłum.) nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji.
Jednakże biorąc pod uwagę popełnione przez Kricziewskiego naruszenia prawa rosyjskiego takie jak nielegalna działalność gospodarcza, FMS może mieć solidne podstawy do pozbawienia go prawa pobytu i wydalenia rabina z kraju. Sam rabin odmówił komentarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania.
Komentarze są publikowane po przejrzeniu przez moderatora.