VAT płaci konsument czyli ostatni na liście, nie przedsiębiorca, ten tylko jest poborcą podatkowym. Rząd jedną ręką rozda kolejne 500+, a podnosząc VAT odbierze z nawiązką.
Zasady ekonomii mówią, że im większe podatki, tym słabszy rozwój gospodarczy. Zbyt wysokie podatki duszą gospodarkę.
Podnoszenie podatków to jest jak wysysanie krwi z organizmu.
Jak fiskalny wampir zbyt dużo wypije to ofiara czyli Polska padnie.
Czeka na nas potężny kryzys gospodarczy przy gigantycznym zadłużeniu państwa.
Do tego za Polską ciągnie się holokaustowy zombie. Czarno widzę przyszłość naszego kraju.
Indianka
rząd rozszerza wachlarz świadczeń socjalnych. Od października ma zacząć wypłatę świadczenia 500+ na pierwsze dziecko, znosząc tym samym kryterium dochodowe. Październikowa, przedwyborcza zresztą pula ma objąć świadczenia za trzy miesiące – a więc w sumie po 1500 zł. W życie wejdą też emerytury dla matek – mama 4 plus oraz 500+ dla niepełnosprawnych. Niewątpliwie rząd musi zacząć szukać pieniędzy, które potem rozda.
Mimo dobrego stanu gospodarki, budżet nie wykazuje właściwości gumy – z tego powodu minister finansów Teresa Czerwińska od kilku miesięcy próbuje podać się do dymisji. Szefowa resortu w przypływie szczerości wyznała, że Polski nie stać na kolejne rozdawnicze pomysły kampanijne.
Ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego pokazały, że elektorat chętnie sprzeda swój głos za kolejne socjalne obietnice. Tuż przed wyborami wypłacono bowiem 13. emeryturę i zapowiedziano rozszerzenie programu Rodzina 500+ na pierwsze dziecko niezależnie od dochodu.
https://nczas.com/2019/05/30/morawiecki-oszalal-wstrzasajace-doniesienia-rzad-chce-podniesc-podatek-vat-do-26-procent/?fbclid=IwAR1DCamZl5u3N8LYWIiQR9uArKI06M95keNvgCRg-pszJ6hWsL30A3Sk5t8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania.
Komentarze są publikowane po przejrzeniu przez moderatora.