Od czasu zamontowania przekaźnika w lipcu 2021 roku, pogorszył się stan zdrowia jego bydła, znacznie spadła produkcja mleka, a dodatkowo od tego czasu zdechło około pięćdziesięciu z dwustu posiadanych przez niego zwierząt.
Sprawa anteny znalazła się w sądzie. Początkowo sąd w Clermont-Ferrand nakazał 23 maja dezaktywację anteny na dwa miesiące, aby umożliwić ekspertyzy. Decyzja dała trzy miesiące państwu i operatorom anteny (firmom Bouygues Télécom, Free, SFR i Orange) na zaprzestanie działalności. Rolnik był usatysfakcjonowany.
Jednak w środę 17 sierpnia Rada Stanu, najwyższy organ administracyjny, zakwestionowała decyzję sądu w Clermont-Ferrand i uznała wyrok za „naruszenie prawa". Stwierdziła, że sąd administracyjny „nie udowodnił istnienia poważnego zagrożenia". Prawnik hodowcy, Romain Gourdou mówił o „olbrzymim rozczarowaniu" decyzją Rady Stanu. Hodowca wziął jednak sprawy w swoje ręce.
https://nczas.com/2022/08/20/rolnik-odcial-zasilanie-anteny-4g-bo-padaly-mu-krowy/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania.
Komentarze są publikowane po przejrzeniu przez moderatora.